Witaj!
Zauważam pewną prawidłowość w mojej twórczej działalności.
Po "wielkich projektach " zawsze sięgam po jakieś drobiazgi czysto "dekupażowe", po
czym, kiedy to mnie nudzi biorę się za jakąś komodę, i tak w kółko.
No nie mogę
zapomnieć o cyklach "szyciowych"! A więc co jawi się z tego krótkiego i
subiektywnego opisu? Muszę sobie znaleźć jeszcze coś nowego? Haha!
Może tak, moja koleżanka , która na równi ze mną maluje, szyje, odnawia, teraz lepi garnki
z gliny! No może próbuje póki co ale aparaturę ma! Czyli koło garncarskie i
zapas gliny. Czy to jest dla mnie? Nie wiem, bo nie próbowałam ale nie ciągnie
mnie w tą stronę.
Kiedy już znajdę chwilę spokoju by usiąść to czytam! Zwykle
do poduszki ( co jest z punktu widzenia kręgosłupa bardzo niezdrowe!) no ale
jak mnie bardzo wciągnie lektura to w ciągu dnia zarwę godzinę z książką w ręku
sama nie wiem kiedy. Teraz mam trzy „cegły” do pokonania, z czego kończę drugą
więc nieźle mi idzie. Mówię tu o Stiegu Larssonie i jego trzymającej napięcie
trylogii Millennium. A wcześniej jakby mnie ktoś spytał czy lubię powieść kryminalną
powiedziałabym, że niekoniecznie, sam się człowieku a raczej kobieto nie znasz i tyle!
A więc po dużych drzwiach, które mnie trochę zmęczyły, w
zaciszu pracowni pobawiłam się z czterema uroczymi skrzyneczkami, żeby nie
wyjść z wprawy. Oto, co po dwóch dniach spłodziłam.
Spostrzegawczy czytelnik znajdzie tu trzy spośród zapowiadanych czterech skrzynek i słusznie. Cóż, z przyczyn awarii sprzętowej czwartą pokażę innym razem.
Niecierpliwych odsyłam na Facebooka, tam, ta nieobecna pojawiła się jako pierwsza! :) szukaj: Home by Dora, zapraszam!
I znów cieszę się, że dla
równowagi znalazłam wczoraj na starociach dwa urocze, ciężkie, metalowe
krzesła, które będą doskonale sprawdzać się na tarasie nawet w deszcz, czego
nie można powiedzieć o wiklinie czy rattanie. Bardzo się cieszę z tego zakupu i
żałuję, że pani miała tylko dwa. Dziś są ciemno zielone, dostojne, jeszcze nie wiem, jak je
potraktuję i to jest piękne!
Dość gadania, bierz się kobieto do pracy!
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe słowa, które
zechcesz tu po sobie zostawić!
Lubię skrzyneczki, a Twoje są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko za odwiedziny, cieszę się, że tak mówisz!
UsuńPrześliczne i delikatne. Super po prostu.
OdpowiedzUsuńWitaj! Bardzo mnie cieszą Twoje słowa, dziękuję!
UsuńSkrzyneczki super! Piękne transfery!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa! Pozdrawiam ciepło!
UsuńWiataj, cieszę się że mnie odwiedziłaś dzięki temu ja odkryłam Ciebie :) piękne zdjęcie masz w banerku i skrzyneczkę zrobiłaś piękna, a u mnie taka leży i się kurzy. A co do cegieł ja już je przerobiłam :)) pozdrawiam Cię cieplutko i zdecydowanie będę zaglądać tutaj częściej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! Cieszę się,że wpadłaś! Pozdrawiam!
Usuńpiękne!!zdradź proszę gdzie można nabyć skrzyneczke z przegródkami i uchwytem :) w Twoim wykonaniu urokliwa jest bardzo :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Mam znajomego,który odnalazł się właśnie w tworzeniu takich skrzyneczek, podrzuca mi do domu, chcesz to Ci wyślę!
UsuńJak to się stało że przeoczyłam ten wpis??? Piękne skrzyneczki od pierwsze po ostatnią, rewelacja.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają. Pozdrawiam
UsuńTa skrzyneczka z uchwytem jest przecuuuudna! też taką bym chciała:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie, że też Ci się podoba :) pozdrawiam Dora
Usuń