Strony

2 lipca 2014

Lepiej późno niż nigdy.




Witaj!

Trzeba spełniać swoje marzenia!





 Tak powiedział do mnie pan, kiedy stanęłam jak zauroczona przed wózkiem, którego zobaczyłam kątem oka przechodząc obok  jakiejś stodoły w głębi podwórka. To był model, który pamiętam z dzieciństwa i który zawsze chciałam mieć ale mama potrafiła mnie przekonać, że są ważniejsze wydatki lub że może kiedyś mi kupi, znasz to co? I tak dzieciństwo przeleciało a w pamięci pozostał żal za czymś nieosiągalnym. No i nagle bach! Widzę i już wiem, że muszę go mieć! I tak trafił na mój tarasik.











 Oczywiście wymagał paru zabiegów, nie błyszczał się tak jak teraz ale bacząc na jego lata to całkiem zrozumiałe.












 I nie wiem, czy to siła przyciągania ale znalazłam drugi, też z podobnej epoki i też musiałam go mieć!












 Na razie cieszą moje oko przy kawce na świeżym powietrzu a potem nie wiem co z nimi zrobię?!

4 komentarze:

  1. Ale niesamowite znalazłaś egzemplarze! Sa przepiekne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale, że spełniasz swoje marzenia :) Tak trzymać Dora. A kolekcji zazdraszczam bo cudna.

    OdpowiedzUsuń

Poświęcisz mi chwilkę i napiszesz coś od siebie? Blog bez komentarzy jest jak ciasto bez rodzynek :),też można zjeść ale czegoś brakuje! Dziękuję za Twój czas!