Strony

25 kwietnia 2014

A co mi tam...




Witaj! 

Jak to spokojnie i przyjemnie malować sobie pisanki po świętach. Nie ma już stresu że zamiast kolejny raz przelecieć okna bo ciągle pada, ja sobie maluję! Ale definitywnie ogłaszam koniec sezonu pisankowego, pokazując ostatnie, które po prostu zaczęłam a nie zdążyłam. 




















To tyle w kwestii jaj, dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawione słowo :)

4 komentarze:

  1. Cudowne - ja również jeszcze ozdabiam albo dopiero bo mnóstwo mi zostało nie zrobionych - jeszcze raz śliczne wszystkie - jak na starość przystało z mą sklerozą to jeszcze raz zapraszam cię do mnie oraz do wspólnego odwiedzania a ja pozwoliłam sobie zostać u ciebie na długo bo bardzo ładnie tu u ciebie i w klimatycznie - buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny, jaka jesteś miła Marii ! Dzięki!

      Usuń
  2. przeurocze pisanki!:):) Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa! pozdrawiam!

      Usuń

Poświęcisz mi chwilkę i napiszesz coś od siebie? Blog bez komentarzy jest jak ciasto bez rodzynek :),też można zjeść ale czegoś brakuje! Dziękuję za Twój czas!