Strony

17 sierpnia 2016

Wakacyjno - ceramiczny misz-masz.



Witaj!
Jest pięknie! Lato trwa, pogoda dla mnie łaskawa, uwielbiam ciepło ale bez przesady z upałami, teraz jest super, nie pocę się i mogę chodzić z gołymi nogami i krótkim rękawem. 



Szkoda tylko, że wieczorów ciepłych za mało w tym roku, jakoś nie pamiętam, żeby można było bez kocyka posiedzieć i podziwiać wieczorne niebo. Ale co tam, na co nie mam wpływu nie może mi w żaden sposób psuć humoru prawda?
Zapowiadałam glinianą torebkę w ostatnim poście, wstyd pokazać bo w wazonie, który pokazuje się w tle pachnie majowy bez! Cóż, lato ma swój rytm i nie ma co z tym walczyć :) Chyba ją jeszcze pomaluję ale nie mogę zdecydować jak ostatecznie ma wyglądać więc jest surowa póki co.










Ptaszorki to też moja praca, mam ich już parę w różnych kolorach, są wdzięcznym tematem.

Ostatnio zobaczyłam na zdjęciu takie ogrodowe dzwonki i oszalałam z zachwytu! Czym prędzej ulepiłam sobie takie i nawet wszystkie moje koleżanki z zajęć ceramicznych poszły moim śladem.

Powstają również bliźniaczki do ogrodu, Eufrozyna już gotowa, dziś zacznę lepić siostrę Letycję, pokażę wkrótce.




Mam też nowe rybki. 

A w mojej dorodnej daglezji zamieszkały leśne skrzaty :)






A jeśli chodzi o wakacje, to w tym roku mąż zdecydował, że odwiedzamy nieznane nam dotąd miejsca w Polsce. Bałam się tego planu ze względu na pogodę ale nie żałuję bo dopisała w stu procentach a powiem, że choć byliśmy tylko tydzień poza domem to widziałam mnóstwo pięknych i ciekawych miejsc, które oczywiście niebawem opiszę. Tyle na dziś i bardzo dziękuję że tu zajrzałaś, że o mnie jeszcze pamiętasz!
 Całuski!


27 komentarzy:

  1. Stworzyłaś same piękności, ptaszki urocze, dzwoneczki cudowne !!!Pozdrawiam cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za odwiedziny i to, że Ci się moje prace podobają sprawia mi ogromną przyjemność! Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Leśne skrzaty i dzwoneczki WOW! Bajka! :)
    Podziwiam Twoje ceramiczne działania.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci kochana! Fajnie, że wpadłaś do mnie, dziękuję!

      Usuń
  3. Cudeńka tworzysz:-))) Bardzo chciałabym nauczyć się ceramiki:-)))
    Podziwiam talent:-))) Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny Anitko,cieszę się, że coś Ci się u mnie podoba, a z gliną to fajna zabawa, polecam!

      Usuń
  4. Wszystko śliczne, ale te dzwonki absolutnie najpiękiejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak, dzwonki są niewątpliwą ozdobą ogrodu, pozdrawiam!

      Usuń
  5. Wszystko śliczne, ale te dzwonki absolutnie najpiękiejsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzwoneczki piękne. A domek dla skrzatów rozwalił mnie kompletnie. Magicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci! Drzewo ożyło i ma swoją historię :).

      Usuń
  7. Przepiękne twory ,podziwiam inie wiem co podoba mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za takie słowa! Cieszę się! Całuski!

      Usuń
  8. Te dzwoneczki rzeczywiście urodziwe . Może i ja jutro na zajęciach z ceramiki coś podobnego ulepię , jeśli pozwolisz :-). Ja zrobiłam inne kwiatki do ogrodu ale ten deszcz ciągle mi przeszkadza w ich sfotografowaniu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz chęć zrobić podobne, życzę, żeby Ci się udały i mam nadzieję, że się pochwalisz co? Ciekawa jestem Twoich kwiatków!

      Usuń
  9. Magicznie jest w Twoim ogrodzie, domek dla krasnoludków jak z bajki :). Bardzo podoba mi się nowa ryba, jest cudowna. Gliniana torebka bardzo fajna i klasyczna.
    Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ryba też jest moją faworytką :)Jestem spod znaku ryb więc może dlatego tyle ich lepię :).Pozdrowionka!

      Usuń
  10. dzwoneczki zwaliły mnie z nóg:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Qrko, że Ci się spodobały, pozdrowionka i uściski dla Ciebie kochana!

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dziękuję i za odwiedziny tym bardziej! Pozdrawiam!!!

      Usuń
  12. Patrzę i nie wierzę, ależ masz talent do lepienia...jakbyś lepiła od bardzo dawna. Wszystko prześliczne,a ptaszki przeurocze :) Dzwonki podziwiałam właśnie w sklepach z rękodziełem na Węgrzech, strasznie mi się podobały i proszę, u Ciebie też są i takie słodkie... :) Pozdrawiam serdecznie :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci kochana, to niebywała zachęta do dalszej pracy :), cieszy mnie ta zabawa i choć już często myślę, że nic nie potrzebuję, to znów powstaje coś nowego :)Pozdrowionka!

      Usuń
  13. O mamciu te dzwoneczki chwyciły mnie za serducho- zrobiłabyś mi takie?Proszę....zakup, wymianka co tylko powiesz pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też lubię ciepełko, ale czekam na ...deszcz. Potrzebny dla roślinek i zwierząt pewnie też, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Poświęcisz mi chwilkę i napiszesz coś od siebie? Blog bez komentarzy jest jak ciasto bez rodzynek :),też można zjeść ale czegoś brakuje! Dziękuję za Twój czas!