Witaj!
Oczywiście wiem, że wiosna, że należy inaczej się ubrać i
lepiej, żeby żadna oponka nie zepsuła humoru ale od czasu do czasu najdzie
człowieka ochota, żeby upiec coś nie tylko na święta prawda?
Tym bardziej, jak
się ma w zanadrzu szybki i smaczny przepis. Takie lubię najbardziej. No więc
padło na czekoladowe mufinki, które zawsze się udają i poprawiają humor na
dodatek za sprawą czekolady oczywiście.
Przepis już podawałam tutaj a teraz je
pokażę na mojej nowej paterce, którą kupiłam w netto.
Co to za fajny sklep się
zrobił ostatnio prawda? Niedawno też koleżanka kupiła mi tam cudnego lnianego
manekina normalnej wielkości, też cudo, stoi sobie w sypialni.
Prawdą jest też ,że tych fajnych rzeczy
pojawia się w sklepie po parę sztuk więc lepiej zaprzyjaźnić się z jakąś panią
ze sklepu to jest większa szansa na jakiś rarytas, przynajmniej u nas tak jest,
jak za dawnych czasów, znajomości cenna rzecz :)
A tą cudną
różyczkową filiżankę z czajniczkiem dostałam w prezencie od mojej koleżanki,
herbata smakuje podwójnie w takim wydaniu. Herbatka tej zimnej wiosny smakuje
jak nigdy.
Miłego weekendu Ci życzę,
słońca, ciepła i radości wszelkiej!
Pa pa!
To prawda, że mamy wiosnę i trzeba dbać o linię, ale od czasu do czasu małe, słodkie co nieco można spróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię czekoladowe muffinki :). Patera bardzo mi się podoba, jak i cała romantyczna aranżacja stołu.
Miłego weekendu Ci życzę :)
Cieszę się, że pooglądałaś!
UsuńŚliczna patera. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię, pozdrowionka!
UsuńAż mi szkoda, że w mojej okolicy nie ma tego sklepu. Fajna ta patera, a filiżanka cudo po prostu!
OdpowiedzUsuńNo i piękne zdjęcia.
A jako, że jestem tu po raz pierwszy lecę się rozejrzeć.
Buziaki! :)
Dziękuję i cieszę się bardzo, że wpadłaś! Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że Ci się spodoba na dobre w moim świecie i tu zostaniesz, pozdrawiam!
UsuńAleż romantyczna, delikatna i bardzo kobieca filiżanka. Zupełnie w moim klimacie:)
OdpowiedzUsuńPaterka też mi się podoba. A ja do netto nigdy nie chodzę i nawet nie wiem co tam za cudeńka sprzedają.
Cieszę się, że też Ci się podoba, jest nas co najmniej dwie :)pozdrawiam!
UsuńAleż cudna, romantyczna i delikatna aranżacja stołu. Wpraszam się na herbatkę i tę pyszną , czekoladową babeczkę :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne, Agness:)
O jak byłoby cudownie się spotkać na herbatce! Zapraszam oczywiście kochana!
Usuńczekoladowa babeczka ...mniam;)))
OdpowiedzUsuńI jaki piękny zestaw do herbaty;)))))
Dziękuję!
UsuńTe babeczki są przepięknie podane. Przesłodko u Ciebie kochana i pięknie. Też często piekę muffiny:) Są szybkie i bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńPięknego nowego tygodnia:)
Nawet nie wyobrażasz sobie, kochana, jak bardzo wszystko w moim guście! Taki róż i wzorki po przerwie znów mi skradły serce i gromadzę powoli. Cudnie! I niestety serce mnie boli, bo nie ma u mnie netto, a tyle widziałam ślicznych rzeczy.... zegarek rowerek nie odżałowany do dziś :) Temat babeczek zmilczę, bo przywaliłam tyle kilogramów, ze sama siebie nie poznaję :) Pozdrawiam, buziaki serdeczne :)
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie uroczo :-) i mowię to ja - minimalistki neofitka :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń