Witaj!
Pierwsze ruchy w kierunku nowego, to zmiana łóżka, które
ciągle będzie potrzebne o ile chcę aby dzieci do mnie przyjeżdżały a że
oczywiście chcę, to łóżko musi zostać!
No ale jego forma i kolor wcale mi się nie podoba i nie będzie pasowało do
całości więc wyjechało na podwórko i stało się poligonem doświadczalnym w
kwestii postarzania drewna!
Sama bałam się trochę wziąć w rękę szlifierkę
kątową więc początkowe ruchy wykonał mąż ale nie bez dużej satysfakcji i
przyjemności co dało się zauważyć już w pierwszej chwili :). Tym bardziej, że na moje zlecenie,- znajdź mi jakąś szczotkę drucianą do drapania
drewna, pojechał do marketu i znalazł!
No i już wiedziałam, że to jest to,
czego szukałam!
Pewnie, że znalazłam na youtube super maszynę, która ma taki
wałek, wykonujący to samo po całej desce ale kosztowała krocie więc nasz patent
cieszy mnie jeszcze bardziej.Cdn, papa!
Czekam, czekam zapowiada się nieźle :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nieźle to wygląda, ciekawe jaki będzie cnd.? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Już niedługo :), dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSamą mnie cieszy ta praca bo to coś innego niż zwykle mi się podobało, całuski!
UsuńJuż się nie mogę doczekać efektu końcowego, zapowiada się piękny mebel <3
OdpowiedzUsuńBuziaki, Agness :)
Już powoli dobiegam do końca, uff, sama jestem ciekawa :), ściskam Cię!
Usuń